Wiadomości

Szczęście opuściło złodziei...

Data publikacji 05.03.2018

O wyjątkowym pechu mogą mówić 3 młodzi mężczyźni, którzy z czwartku na piątek dokonali kradzieży paliwa w Jastrzębiu-Zdroju. Wprawdzie udało im się odjechać ze stacji i nie płacić za zatankowane paliwo, ale nie odjechali daleko. A wszystkiemu winne uszkodzone koło w BMW...

W nocy z czwartku na piątek policjanci jastrzębskiej komendy otrzymali zawiadomienie o kradzieży paliwa. Jak wynikało z telefonu, na jedną ze stacji w naszym mieście podjechało BMW na czeskich numerach rejestracyjnych. Z pojazdu wysiadł kierowca, młody mężczyzna, który po zatankowaniu paliwa na kwotę ponad 180 zł wsiadł spowrotem do pojazdu. Następnie jakby nigdy nic odjechał w nieznanym kierunku. Pracownice stacji przekazały dyżurnemu zapisane numery rejestracyjne. W miejsce kradzieży błyskawicznie zostały skierowane patrole, które miały patrolować pobliskie ulice za opisanym pojazdem. Ku zdziwieniu mundurowych całkiem niedaleko, na ul. Chlebowej zastali oni zaparkowany na poboczu pojazd BMW z czeskimi "blachami", a przy nim 3 młodych mężczyzn zmieniających uszkodzone koło. Szybko potwierdziło się, że jest to pojazd ze zgłoszenia.

Sprawcy kradzieży mieli od 19 do 22 lat i wszyscy są mieszkańcami pobliskiego Skoczowa. Skoczowianie nie potrafili w żaden logiczny sposób wytłumaczyć, skąd na ich pojeździe znalazły się tablice rejestracyjne z Czech. W trakcie przeprowadzonej kontroli wewnątrz pojazdu policjanci ujawnili polskie - już prawdziwe - tablice, którym był przypisany właśnie pojazd BMW. Dalsze sprawdzenia mężczyzn w policyjnych systemach ujawniały już tylko kolejne ciekawostki na ich temat. Okazało się, że kierowca i jeden z pasażerów mają cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a trzeci nigdy ich nie posiadał. Do tego przy kierowcy policjanci znaleźli otwartą puszkę piwa, a przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu pokazało wynik pozytywny. Poza kradzieżą paliwa i posługiwaniem się tablicami z innego pojazdu, 20-latek do którego należy BMW odpowie dodatkowo za brak ważnych badań technicznych pojazdu oraz brak aktualnej polisy OC. A kary z ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego są wyjątkowo wysokie..

W trakcie czynności okazało się też, że kilka godzin wcześniej, Ci sami mężczyźni na terenie Zebrzydowic również dokonali podobnej kradzieży paliwa.

Powrót na górę strony