Wiadomości

Przejażdżka z finałem w rowie

Data publikacji 06.12.2016

Policjanci wyjaśniają przyczyny groźnej kolizji, do której doszło na ulicy Pszczyńskiej. Kierowca citroena z nieustalonych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu. Wszystko wskazuje na to, że chwilę wcześniej ten sam mężczyzna doprowadził także do innej kolizji. 32-latek trafił do szpitala. Jastrzębianin był trzeźwy.

Do zdarzenia doszło wczoraj, po godzinie 16.00. W oparciu o relacje świadka zdarzenia, mundurowi ustalili, że kierowca citroena, jadąc ulicą Pszczyńską w kierunku Pawłowic, z nieustalonych jak dotąd przyczyn, na łuku drogi zjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna przemierzył w rowie ponad 100 metrów, po czym zakończył jazdę, uderzając w betonowy mostek. Nieprzytomnego 32-latka pogotowie ratunkowe przewiozło do szpitala. W trakcie wykonywania czynności na miejscu zdarzenia, do policjantów podeszła kobieta, która chwilę wcześniej była uczestnikiem innej kolizji, do której doprowadził 32-latek. Jastrzębianin, jadąc Aleją Piłsudskiego, zjechał na prawy pas ruchu i uderzył w chevroleta, za kierownicą którego znajdowała się 40-latka. Mężczyzna nie zatrzymując się, odjechał z miejsca kolizji. Przeprowadzone w szpitalu badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają teraz dokładne okoliczności obu zdarzeń.

  • miejsce zdarzenia
  • miejsce zdarzenia
  • miejsce zdarzenia
Powrót na górę strony